1. urodziny tajemnicznego Schronu. | Wywiad.

0
2772
W 1944 roku w Poznaniu, przy Uniwersytecie Ekonomicznym, powstał schron, będący wówczas zapasową siedzibą kolejowej centrali łączności. Dzisiaj funkcjonuje jako Schron – miejsce, w którym muzyka spotyka się z sztuką i historią.

W ten weekend Schron świętuje swoje 1. urodziny. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was wywiad z Michałem Plisem, współwłaścicielem klubu.

Jak opisałbyś klimat panujący w Schronie?
Klimat u nas jest wojskowo-artystyczny. Jest to miejsce powojenne, które przez 25 lat stało nieużywane, a do którego my wprowadziliśmy muzykę, sztukę wizualną, artystów i świetnych ludzi. Bardzo ciężko było go dostosować do tego, aby był klubem. Jest obwarowany ciężkimi normami do spełnienia, ale po długich bataliach z urzędnikami się udało.

Co Cię zainspirowało do stworzenia takiego miejsca?
Mnie zainspirował głównie Berlin, tamtejsza kultura, czyli surowa, industrialna przestrzeń a w niej muzyka elektroniczna. Stamtąd to się wzięło, a że jesteśmy niedaleko Berlina to widać te wpływy w naszym mieście.

W Poznaniu chyba nie ma drugiego takiego klubu.
Branża klubowa muzyki elektronicznej to jest jedna wielka rodzina i nie rozróżniamy miejsc, każde ma swój specyficzny klimat. Jednak mimo wszystko jest to schron, jest to ciekawy obiekt sam w sobie.

Czym selekcja na wejściu do klubu różni się od innych tego typu miejsc?
Zepsuć klimat na imprezie może jedna osoba, która będzie się awanturować i sztuką jest wyłapać tę jednostkę na samym wejściu. To nie jest selekcja na podstawie tego czy dana osoba nam się podoba czy nie. Pod uwagę bierzemy kulturę wypowiedzi i czasem ubiór, który też w pewnym stopniu określa osobowość. Staramy się uniknąć wpuszczania ludzi, którzy mogą zaszkodzić imprezie, czyli być agresywnym albo podrywać nachalnie dziewczyny. Chodzi o komfort jednostki. Schron uważany jest za klub, do którego przychodzą bardzo fajni ludzie, dlatego staramy się tego trzymać i dzięki selekcji nam się to udaje.

W takim razie, jak powinniśmy przyjść do Was ubrani?
Bardzo często odmawiamy wejścia osobom w obcasach, mówimy im żeby zmieniły buty. Przyczyną nie jest to, że osoby w obcasach nam się źle kojarzą, tutaj chodzi o bezpieczeństwo. To nie jest klub z płaskimi podłogami, tu są progi i śliskie schody. Robimy to dla ich dobra.

Czytałam też na Waszym fanpage’u komentarz, że ktoś nie został wpuszczony, ponieważ nie wiedział kto gra. Mógłbyś się jakoś do tego odnieść?
Schron to jest miejsce dla ludzi świadomych muzycznie i rzeczywiście przez pewien czas pytaliśmy o muzykę. Wycofaliśmy się z tego, można powiedzieć, że był to eksperyment. To nie jest Berlin, którym się inspirujemy, gdzie ludzie bardzo dobrze znają line up’y.
Wydaje mi się, że świadomość muzyczna w kwestii techno i house’u dopiero raczkuje, dlatego dajemy sobie jeszcze czas na takie kryteria. Nie wykluczone, że kiedyś do tego wrócimy.

W internecie jest o Was bardzo mało informacji, dlatego dużo bazowałam na komentarzach. Są osoby, którym nie podoba się to, że zaklejacie przy wejściu aparat w telefonie.
Irytują nas telefony w górze na imprezach, dlatego stwierdziliśmy, że zaklejamy. Myślę, że mało osób chce być fotografowanym na imprezie. Nie idziesz na nią po to żeby się pokazać, tylko idziesz się schować. To jest schron. Uciekamy przed szarą rzeczywistością, gdzie wszędzie są fotografie, telefony. U nas nie ma zasięgu, nie można robić zdjęć, więc odłóż telefon i baw się jak kiedyś.

Jakie zmiany nastąpiły w ciągu pierwszego roku od otwarcia?
Na pewno mamy lepsze nagłośnienie i światła. Przede wszystkim się uczymy i już mniej więcej wiemy co się sprawdza, a co nie i jak należy postępować. Jest stały progres i to jest chyba najważniejsze.

Jakie inicjatywy chcecie podjąć? W którą stronę rozwinąć to miejsce?
Co czwartek robimy warsztaty z djembe, afrykańskich bębnów i właśnie chcielibyśmy trochę pójść w nauczanie. Jeśli zaś chodzi o koncerty, to mamy je raz-dwa razy w tygodniu, ale fajnie jakby było ich więcej. Plan jest po prostu taki żeby ta przestrzeń żyła cały czas, żeby Schron się nie zamykał.

Jesteście zainteresowani świętowaniem urodzin Schronu? 😀 Sprawdźcie na WYDARZENIU co się będzie działo. 🙂 No i.. do zobaczenia.

Zdjęcia: Schron

Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się!