Międzywojenny i będący pod okupacją Poznań. Zastanawiasz się jak wtedy wyglądało życie w naszym mieście? Można się tego dowiedzieć z książki Marii Rataj, niestety zdobycie egzemplarzu graniczy z cudem.
Maria Rataj – pół Polka, pół Niemka, która na początku lat 50. zaczęła spisywać swoje wspomnienia z okresu dwudziestolecia międzywojennego i okupacji niemieckiej w Poznaniu. Jej życie nie było łatwe. Ojciec zostawił rodzinę, a matka „prowadziła swobodny styl życia”, dlatego w dość młodym wieku autorka musiała zająć się utrzymaniem rodziny.
Zdjęcie: źródło
„Grzeszne miasto” to historia o okrutnych losach dziewczynki, która ukojenie znajdowała w znanym nam miejscu, nad Wartą. Autorka i zarazem bohaterka książki musiała bardzo szybko dorosnąć, życie bowiem nie było dla niej łaskawe. Pochodziła z nizin społecznych i razem ze swoimi bliskimi mieszkała na Wildzie.
Wspomnienia Marii Rataj, a właściwie Marianny Rudowicz, wydano w 1962 roku. W ciągu kilku miesięcy „Zaułki grzecznego miasta” sprzedały się w nakładzie 10 tysięcy. W 2007 wznowiono druk, tym razem pod tytułem „Grzeszne Miasto”. Mimo to, aby przeczytać książkę trzeba się jej naszukać.
Poznań, to miasto przygarnęło mnie do siebie. Zależnie od kaprysu to gnało ulicami do utraty tchu, skręcając kiszki z głodu, to niby ostatni sadysta odsłaniało przed młodocianymi oczyma dzieje grzechu, jęk ciemnych zaułków, lub oczarowało blaskiem neonów i dobrobytu.